Dezinformacja - diagnoza zjawiska
Kilka słów o wojnie nowej generacji, jaką jest wojna informacyjna.
Zjawisko dezinformacji, które poprzez swoją wieloaspektowość potrafi dotykać wielu dziedzin naszego życia, stało się jednym z większych wyzwań, z jakim mierzy się dzisiejszy świat. Zagrożenia z nim związane mogą w sposób bezpośredni dotyczyć nie tylko poszczególnych jednostek i relacji między nimi, rozszerzają się one również na organizacje i instytucje międzynarodowe, społeczeństwa i państwa, w tym ich struktury oraz sposoby funkcjonowania. Celowy zabieg manipulowania informacjami może znacznie zdestabilizować sytuację w danym kraju oraz destrukcyjnie oddziaływać na jego organy decyzyjne i administrację. Potrafi także podważać podstawy społeczne, ekonomiczne oraz kulturowe państwa. Dezinformacja może wpływać na politykę, biznes, gospodarkę, przemysł i wiele innych obszarów, które stanowią podstawę funkcjonowania otaczającej nas rzeczywistości.
Rewolucja cyfrowa sprawiła, że wszelkie procesy związane z szeroko pojętą dezinformacją rozwijają się w niewyobrażalnej dotąd skali, a jej zasięg jest tak duży, że do każdego z nas może ona dotrzeć niedostrzegalnie w każdym momencie. Powołując się na raport „Freedom on the Net 2017: Manipulating Social Media to Undermine Democracy” można wyraźnie stwierdzić, że światowe mocarstwa oraz mniejsze państwa coraz częściej posługują się mediami tradycyjnymi, mediami społecznościowymi oraz innymi środkami masowego przekazu do różnego rodzaju zabiegów dezinformacyjnych – zarówno do wpływania na inne państwa, jak i do oddziaływania na własnych obywateli i kształtowania polityki wewnętrznej.
Szerzeniu się dezinformacji sprzyjają przede wszystkim rozmaite konflikty światowe – zarówno te zbrojne, jak i niemilitarne. Bieżącymi przykładami są działania podejmowane podczas – trwającej już od ponad dwóch miesięcy – wojny na terenach państwa naszych wschodnich sąsiadów. Agresja, zapoczątkowana bezprawną inwazją Federacji Rosyjskiej na suwerenną i niepodległą Ukrainę, stała się głównym bodźcem do wzmożenia działań służących nasileniu się zjawiska dezinformacji m.in. na terenie Polski.
Czym zatem jest dezinformacja? Pojęcie to oznacza „celowe działanie zmierzające do wywołania zmian w świadomości odbiorców, zmian postaw wobec zjawisk oraz wywołania określonej reakcji społecznej, gospodarczej czy politycznej”. Jak pisał Tomasz Kacała: „nieodłączną cechą tego terminu jest zatem jego celowość, a mianowicie przekazywanie fałszywej informacji po to, aby osiągnąć określony efekt, dać odbiorcy wiedzę pozorną, bezużyteczną lub wręcz szkodliwą, która następnie posłuży do podejmowania przez wspomnianego odbiorcę błędnych decyzji, korzystnych z punktu widzenia podmiotu dezinformującego”. Dezinformacja charakteryzuje się systematycznością działań, profesjonalnym ich przygotowaniem i organizowaniem oraz konsekwentnym wykorzystaniem środków masowego przekazu. Jest to realizacja przemyślanego programu, którego zadaniem jest zastąpienie konkretnych poglądów w świadomości, a nawet podświadomości masowego odbiorcy. Zastępowane są poglądy, uznane przez podmiot dezinformujący za niekorzystne, a w ich miejsce wchodzi odpowiednio dobrana wcześniej narracja. Jak już zostało wspomniane, potrafi ona wpływać nie tylko na poszczególne osoby, ale także na całe populacje. Podstawowymi narzędziami służącymi do dezinformacji, są tzw. „fake news” oznaczające nieprawdziwe wiadomości oraz propagandę, którą można zdefiniować jako technikę sterowania poglądami i zachowaniem ludzi, polegającą na celowym, natarczywym i połączonym z manipulacją oddziaływaniu na zbiorowość.
O dezinformacji możemy mówić, gdy rozpowszechniane informacje:
- są całkowicie lub częściowo fałszywe, zmanipulowane lub wprowadzające w błąd;
- dotyczą kwestii ważnej z punktu widzenia interesu publicznego;
- mają wywołać niepewność lub wrogość, doprowadzić do polaryzacji albo zakłócenia procesów demokratycznych;
- są rozpowszechniane lub wzmacniane za pomocą zautomatyzowanych i agresywnych technik, takich jak boty lub sztuczna inteligencja.
Wojna, która rozgrywa się w bezpośrednim sąsiedztwie naszego kraju, nadaje nowe znaczenie zmianom, które zachodzą w globalnie rozumianym środowisku społecznym – również w obszarze stosunków międzynarodowych. Wydarzenia o charakterze militarno-politycznym w Ukrainie sprawiają, że wspomnienie konfliktów zbrojnych minionej epoki pozostaje nadal żywe. Agresja, w ramach której nastąpiło zmasowane użycie sił zbrojnych różnego rodzaju, a także broni masowego rażenia, okazała się niewystarczająca do osiągnięcia zamierzonego celu zarówno politycznego, jak i wojskowego. Ostatecznie działania te przybrały formę tzw. „wojny hybrydowej”, łączącej w sobie elementy działań militarnych i niemilitarnych, której podstawowym elementem jest wojna informacyjna.
Równocześnie ze zbrojnym atakiem na Ukrainę, Rosja zintensyfikowała ofensywę w cyberprzestrzeni. Nie trudno zauważyć, że wojna informacyjna prowadzona przez Rosję rozpoczęła się zdecydowanie wcześniej – obecnie mamy do czynienia z jej kulminacją. Rosyjska dezinformacja początkowo została wymierzona w Ukrainę, ale także w Rosjan. Pierwsze informacje dotyczące zaostrzającego się konfliktu w Ukrainie miały na celu legitymizację działań podejmowanych przez Rosję oraz późniejszej inwazji poprzez przypisywanie ukraińskim siłom zbrojnym odpowiedzialności za eskalację sytuacji w Donbasie, a także oskarżając je o ludobójstwo. Flagowym przykładem jest posądzanie Ukrainy o celowe zestrzelenie pasażerskiego samolotu MH17, za którym, jak ustaliła grupa śledcza Joint Investigation Team, stali rosyjscy separatyści. Antyukraińska narracja wydobywa się przede wszystkim z Kremla. W połowie 2021 roku, opublikowano artykuł Władimira Putina pt. „O historycznej jedności Rosjan i Ukraińców”. Jego przesłanie dotyczyło odwiecznej i nieodłącznej więzi pomiędzy Rosją, Ukrainą, a także Białorusią w formie „trójjedynego narodu ruskiego”. Odwołując się do danych zebranych przez portal „EUvsDisinfo” od 2015 roku na blisko 14 tys. materiałów zawierających rosyjską dezinformację, ponad 5 tys. dotyczyło Ukrainy. Wszystkie z nich łączył wspólny mianownik – destabilizacja i podział społeczeństwa ukraińskiego, a także ukazanie Ukrainy jako wroga Rosji.
Źródło: The Kremlin’s main target of disinformation, [na:] https://euvsdisinfo.eu/the-kremlins-main-target-of-disinformation/, dostęp: 18.03.2022.
Rosyjska dezinformacja została skierowana także poza bezpośrednią strefę konfliktu zbrojnego – za następny cel zostały obrane państwa zachodnie, w tym m.in. Polska. Odbiorcy międzynarodowi stali się kolejnym priorytetowym celem rosyjskiej propagandy. Głównym zadaniem stało się uzyskanie globalnej akceptacji dla polityki zagranicznej Kremla. Utrzymywano, że Rosja może stać się ofiarą ukraińskiej agresji, jest okrążona przez wrogów i musi się bronić.
Fałszywe wiadomości, których celem jest przedstawienie Ukrainy jako kraju upadłego, niezdolnego do obrony swoich obywateli i pozbawionego wsparcia Zachodu, skierowane do państw NATO oraz UE, mnożą się na niespotykaną skalę. Różnego rodzaju materiały mają na celu również dyskredytacje państw Zachodu oraz organizacji międzynarodowych opowiadających się po stronie Ukrainy. Jednym z przykładów są pojawiające się w prorosyjskich rozgłośniach wiadomości dotyczące przekazywania przez NATO pokaźnej ilości różnego rodzaju uzbrojenia dla ukraińskich sił zbrojnych – takie zabiegi mają przekonać międzynarodową opinię publiczną o złych intencjach, jakimi kieruje się Sojusz Północnoatlantycki.
Chaos informacyjny znacząco utrudnia ocenę rzeczywistej sytuacji oraz tworzy zagrożenie dla polskiej przestrzeni informacyjnej. Przekaz kreowany przez prorosyjskie media, nastawiony jest na wywołanie atmosfery strachu oraz paniki. Przykładem są m.in. fałszywe informacje podawane na temat wyczerpujących się rezerw paliw i rosnących cen paliwa, które mają wywołać nerwowe reakcje społeczeństwa. Informacje te na bieżąco dementowane są jednak przez rozmaite instytucje publiczne. Rosji zależy na osłabieniu poparcia dla Ukrainy w Polsce. Próbuje ona podsycać nastroje anty-ukraińskie poprzez manipulowanie kwestiami historycznymi, m.in. dotyczącymi Wołynia, czy poprzez szerzenie mowy nienawiści na temat grup etnicznych. Moskwa przedstawia problem uchodźców z Ukrainy jako katastrofę dla Polski.
Przykładów dezinformacji w polskich mediach jest bardzo wiele. Fałszywe informacje są zamieszczane na rozmaitych portalach i dotyczą różnych obszarów – od sytuacji bytowej uchodźców i nieprawdziwych sytuacji z nimi związanych np. przyznawania darmowych mieszkań dla uchodźców, poprzez fałszywe przedstawienie obrazu agresywnych obywateli Ukrainy, kończąc na faworyzacji ukraińskich dzieci. Podstawą do rozprzestrzeniania się dezinformacji jest to, że fałszywe informacje bardzo często wywołują skrajne emocje. Najczęściej są one konstruowane tak, aby wzbudziły zainteresowanie odbiorców poprzez sam nagłówek albo też, by wywołały niezadowolenie lub oburzenie. Warto zwrócić uwagę na motywację osób powielających „fake news”, które często same nie wierzą w podaną wiadomość, ale są przekonane, że ich znajomi powinni zapoznać się z konkretną informacją. Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez MIT Media Lab, fakty potrzebują średnio sześć razy więcej czasu niż „fake news”, by dotrzeć do określonej grupy osób w mediach społecznościowych, a nieprawdziwa wiadomość ma średnio 70% więcej szans na bycie udostępnioną niż ta prawdziwa.
Przewiduje się, że rosyjska dezinformacja będzie podważać także wiarygodność zobowiązań sojuszniczych partnerów zachodnich wobec Polski, a w przypadku decyzji Sojuszu Północnoatlantyckiego o zwiększeniu obecności wojskowej w naszym regionie, prawdopodobnie siłom sojuszniczym przypisana zostanie rola „wojsk okupacyjnych” i rozwijana będzie teza o podległości Polski wobec USA.
Jak bronić się przed dezinformacją i nie przyczyniać się do rozpowszechniania fałszywych wiadomości?
- Musimy być świadomi, że w każdym momencie możemy paść ofiarą wojny informacyjnej. W obecnym szumie medialnym nie trudno natrafić na nieprawdziwe komunikaty. W związku z tym, powinniśmy przestrzegać kilku podstawowych zasad, które pozwolą nam uniknąć takich sytuacji. Przede wszystkim, musimy kłaść nacisk na weryfikację każdej wiadomości, zarówno „sensacyjnej”, jak i takiej, która wydaje się być zwyczajną – warto zweryfikować czy zawarte w niej informacje są prawdziwe, np. za pomocą wyszukiwarki internetowej.
- Korzystajmy z autoryzowanych stron oraz kont instytucji publicznych, serwisów informacyjnych, a także stron fact-checkingowych, które zajmują się weryfikacją rozmaitych wpisów i wypowiedzi, korzystając ze sprawdzonych źródeł oraz wyjaśnień ekspertów.
- Reagujmy w każdej sytuacji zetknięcia z dezinformacją. Nie pozwalajmy na to, aby ktokolwiek powielał komunikaty, które nie są prawdą.
Na koniec pozostaje podkreślić, że zbyt emocjonalne podchodzenie do udostępnianych informacji nie jest wskazane – może skutkować spadkiem naszej ostrożności i staniem się zdecydowanie bardziej podatnym na manipulację.
Wojna informacyjna trwa, a my jesteśmy jej świadkami. Trudno przewidzieć kiedy się zakończy oraz jakie nasilenie i formę przybierze. Niektórzy z nas są – mniej lub bardziej świadomie – jej ofiarami, a zalewająca nas fala komunikatów tylko sprzyja wszelkim zabiegom związanym z szerzeniem się dezinformacji. Nikt nie jest odporny na toksyczne kłamstwa, dlatego warto zdawać sobie sprawę z procesów, które nas bezpośrednio dotyczą oraz z ich skutków. Dzięki świadomości celów, jakie najczęściej przyświecają wojnie informacyjnej tj. doprowadzenie do destabilizacji oraz wywołanie lęku społecznego, będziemy mogli odpowiednio reagować na tego typu zagrożenia.
Dezinformacja stanowi jeden z elementów zbrodniczej napaści Federacji Rosyjskiej na tereny Ukrainy. Jest to niczym nieusprawiedliwiony atak, wywołujący największy kryzys bezpieczeństwa z jakim Europa musi zmierzyć się od zakończenia II wojny światowej. Wszelkie zabiegi związane z tą sytuacją powinny zostać wprost potępione przez wszystkie narody. To, co dzieje się obecnie w Ukrainie, bezpośrednio ukazuje nam rzeczywiste cele imperialnej polityki prowadzonej przez Kreml. Wojska rosyjskie na polecenie Władimira Putina, zaatakowały terytorium własnego sąsiada z pogwałceniem wszystkich praw i aktów prawa międzynarodowego. W ramach wojny informacyjnej otwarcie atakowane są również zachodnie państwa. Polska, jako kraj sąsiadujący z Ukrainą, a także członek największych organizacji międzynarodowych, takich jak m.in. NATO i Unia Europejska, musi niezmiennie wyrażać zdecydowany sprzeciw wobec bestialskich działań podejmowanych przez Moskwę i bezustannie wyrażać głęboką solidarność z narodem ukraińskim, a także wspierać Kijów zarówno na płaszczyźnie polityczno-dyplomatycznej, jak i humanitarnej.
Freedom on the Net 2017. Manipulating Social Media to Undermine Democracy, [na:] https://freedomhouse.org/article/new-report-freedom-net-2017-manipulating-social-media-undermine-democracy, dostęp: 15.03.2022.
- Fake news – dezinformacja online, [na:] https://www.gov.pl/web/krrit/fake-news–dezinformacja-online, dostęp: 15.03.2022.
- T. Kacała, Dezinformacja i propaganda w kontekście zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa, Przegląd Prawa Konstytucyjnego, 24/2015, nr 2.
- V. Volkoff, Dezinformacja – oręż wojny, Warszawa 1991, s. 8.
- Propaganda, [na:] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/propaganda;3962718.html, dostęp: 15.03.2022.
- Rosja atakuje również w strefie informacyjnej. Jak dezinformuje Kreml?, [na:] https://demagog.org.pl/analizy_i_raporty/rosja-atakuje-rowniez-w-sferze-informacyjnej-jak-dezinformuje-kreml/, dostęp: 18.03.2022.
- Międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy lotu MH17, [na:] https://pism.pl/publikacje/Miedzynarodowe_sledztwo_w_sprawie_katastrofy_lotu_MH17, dostęp: 18.03.2022.
- „О historycznej jedności Rosjan i Ukraińców”, [na:] https://poland.mid.ru/web/polska_pl/newsy/-/asset_publisher/3psDnrqSiRBY/content/artykul-prezydenta-federacji-rosyjskiej-wladimira-putina-o-historycznej-jednosci-rosjan-i-ukraincow-opublikowany-12-lipca-2021-roku-?inheritRedirect=false, dostęp 18.03.2022.
- THE KREMLIN’S MAIN TARGET OF DISINFORMATION…, [na:] https://euvsdisinfo.eu/the-kremlins-main-target-of-disinformation/, dostęp: 18.03.2022.
- DISINFORMATION ABOUT THE CURRENT RUSSIA-UKRAINE CONFLICT – SEVEN MYTHS DEBUNKED, [na:] https://euvsdisinfo.eu/disinformation-about-the-current-russia-ukraine-conflict-seven-myths-debunked/, dostęp: 18.03.2022.
- NATO ‘pumping’ weapons to Ukraine goads Kiev into sabotaging Minsk deal, says Lavrov, [na:] https://tass.com/world/1369873, dostęp: 18.03.2022.
- Manipulacja cenami paliw. Ostra reakcja Orlenu, [na:] https://www.money.pl/gospodarka/manipulacja-cenami-paliw-ostra-reakcja-orlenu-6741122558913024a.html, dostęp: 18.03.2022.
- Minister klimatu: Polska posiada zapasy ropy i paliw na czas kryzysu, [na:] https://www.bankier.pl/wiadomosc/Minister-klimatu-Polska-posiada-zapasy-ropy-i-paliw-na-czas-kryzysu-8284845.html, dostęp: 18.03.2022.
- Uchodźcy dostają darmowe mieszkania? Fake news!, [na:] https://demagog.org.pl/fake_news/uchodzcy-dostaja-darmowe-mieszkania-fake-news/, dostęp: 18.03.2022.
- Ukraińscy uchodźcy demolują sklep? Nagranie pochodzi sprzed wojny!, [na:] https://demagog.org.pl/fake_news/ukrainscy-uchodzcy-demoluja-sklep-nagranie-pochodzi-sprzed-wojny/, dostęp: 18.03.2022.
- Polskie dzieci są wyrzucane ze szpitali onkologicznych? Nie ma dowodów!, [na:] https://demagog.org.pl/fake_news/polskie-dzieci-sa-wyrzucane-ze-szpitali-onkologicznych-nie-ma-dowodow/, dostęp: 18.03.2022.
- Fake news spreads faster…, [na:] https://www.technologyreview.com/2018/03/08/144839/fake-news-spreads-faster-than-the-truth-and-its-all-our-fault/, dostęp: 18.03.2022.
Rosyjska dezinformacja na temat ataku na Ukrainę, [na:] https://www.pism.pl/publikacje/rosyjska-dezinformacja-na-temat-ataku-na-ukraine, dostęp: 18.03.2022.